Jeszcze nie minęło pół roku od poprzedniego festiwalu, a już rozpoczynamy sprzedaż karnetów na jego jubileuszową, 30. edycję. Co się zmieni?

Jeżeli ktoś akurat nie wrócił z podróży na Marsa, to pewnie słyszał, że w Lądku-Zdroju tuż po ostatnim festiwalu była spora powódź i troszeczkę miasto potargało. Tam, gdzie stał w zeszłym roku Namiot Kinowy, dziś jest przyczółek mostu tymczasowego; tam, gdzie na Młodych Górach był namiot Willi Marianna, niedługo nieśmiało zazieleni się trawa. Do tego, szczęście w tym nieszczęściu – znalazły się pieniądze na remont Domu Zdrojowego, który od lat w stanie trwałej ruiny zapewniał nam miejsce na wieczorne imprezy, biura: widza i gościa, i wiele innych przestrzeni. Czeka więc nas trochę tetrisowych układanek i, co tu ukrywać – dodatkowych wydatków. Nie spodziewajcie się zatem, że karnety wymienicie na opaski festiwalowe w tym samym miejscu – prosimy, śledźcie informacje na stronie i oglądajcie mapkę miejsc festiwalowych. 

Podobne zmiany będą prawdopodobnie czekać muzyczną część festiwalu. Co prawda strefa chill pozostanie bez zmian między Parkiem Zdrojowym a Wielkim Namiotem, ale już popołudniowo-wieczorne imprezy czekają przenosiny – o kilkaset metrów, bo Lądek dużym miasteczkiem nie jest, ale jednak.

Nie spodziewajcie się też, że zawitamy do Was dopiero 4 września. Co prawda to od tego dnia zapewnimy Wam emocje w Lądku, ale w kinach w Waszych miastach Festiwal może pojawić się już od 1 do 4 września. Sprawdzajcie repertuar kin Helios i Kina pod Baranami. Pokażemy Wam filmy konkursowe, z których zazwyczaj połowa to premiery. Będzie można w doskonałych warunkach technicznych wejść w klimat festiwalu.

A jak już przy filmach jesteśmy – wykuwa się właśnie nam pomysł na drugi konkurs filmowy, który roboczo nazwaliśmy konkurs filmów w pionie. Będzie się działo!

Co pozostaje bez zmian? 30. Festiwal Górski, który odbędzie się w dniach 4-7 września w Lądku-Zdroju, to święto Ludzi Gór – wspinaczy, trekkersów, wędrowców, alpinistów, himalaistów, glajciarzy, skiturowców, czyli wszystkich tych, dla których góry są w życiu ważne.

Wielki Namiot na 2000 widzów będzie stał jak zwykle koło Zdroju Wojciech, przed nim sprawdzona w roku ubiegłym gastroaleja, a Park Zdrojowy będzie wypełniony stoiskami sponsorów i wystawców. Wśród nich, w centralnym miejscu, również jak zwykle – Base Camp wypełniony prelekcjami.

Wciąż szukamy ulepszeń, bo lepsze nie musi być wrogiem dobrego. Pola namiotowe niezmiennie przy ul. Leśnej (pole A, górne), Moniuszki (pole B, dolne) ale powstanie też nowe pole przy Alei Marzeń (pole C). Strefy rodzinnej tym razem należy szukać w ramach pola A.

W sumie prawie 5 hektarów pod namioty, kampery i samochody.

Paweł Zieliński, od lat współautor festiwalowych warsztatów wspinaczkowych Tricamp, odgraża się, że w tym roku to już na pewno odbędą się jakieś zawody wspinaczkowe. Trzymamy Pawle za słowo!

Mamy też zupełnie nowy pomysł na wspólne niedzielne bieganie. Więc szykujcie się, że oprócz biegu w ramach Korony Himalajów będzie coś kompletnie nowego.

Dalej będziemy też on-line. Większość filmów i spotkań będzie można obejrzeć w serwisie filmygorskie.pl – dla posiadaczy karnetów festiwalowych – bez dodatkowych opłat.

Poza tym – bez zmian – kilkaset wydarzeń, warsztatów, wystaw, prelekcji, spotkań, rozmów i koncertów. Ciągły strumień emocji i inspiracji.  Bądźcie z nami!

Maciej Sokołowski
Dyrektor Festiwalu Górskiego im. Andrzeja Zawady w Lądku-Zdroju